Wystawy indywidualne prac Uczeń i Artysta w marcu i kwietniu 2018 roku, w 8 filiach Dworku Białoprądnickiego w Krakowie

SŁOWO OD AUTORA
Kiedy podjęłam się próby artystycznego dialogu z dziećmi z ZSS nr 14 w Krakowie,
biorących udział w projekcie “JESTEM ARTYSTĄ”, nie sądziłam, że tak pochłonie mnie ta
“nasza rozmowa” poprzez działania twórcze. Myślałam, że skończy się na dwóch obrazach,
które powstaną z inspiracji rysunkami dzieci, a tu okazało się, że nie tylko powstały obrazy,
ale i wiersze, a w efekcie – pomysł na książeczkę dla dzieci, nowe pomysły na ilustracje do
nich. Ku mojemu zaskoczeniu, poszło więc dalej…
Mój zamysł był prosty – skoro dialog artystyczny, to mój Rozmówca musiał związać się ze
mną – w jakiś sposób – a ja z Nim. Dlatego w wierszach bezpośrednio zwracam się do małego
artysty, którego praca zainspirowała mnie do działań twórczych, nawiązując np.: do jego
imienia. W kolejnym etapie mojej pracy, pragnęłam wiersze wyeksponować jako obrazy, tym
samym przetwarzając rysunek dziecka tak, by stanowił z wierszem jedną nierozerwalną
całość. I udało się! A choć wiersze kiedyś pewnie będą sobie żyły własnym życiem, może w
innych, kiedyś wydanych nowych bajkach, może z innymi ilustracjami, to i tak na zawsze
zostaną połączone tą niewidzialną nicią twórczej energii, pasji, zabawy, ale i czasu, jaki dane
mi było spędzić ze wspaniałymi małymi twórcami, i ich rysunkami! Ta niewidzialna nić, to
także ta, która połączyła na zawsze moje serce z ich serduszkami. A ta strona widzialna, to
choćby imiona dzieci, którymi posłużyłam się bezpośrednio w dialogach z wierszy i niniejsza
książeczka. Dla mnie osobiście, właśnie ona z ilustracjami połączonymi z rysunkami dzieci,
do tych wierszy, stanowić będzie nierozerwalną całość na zawsze…
Dla tych, którzy nie wiedzą, mamy już za sobą piękną wspólną wystawę z wernisażem, a
kolejne wystawy są planowane w różnych miejscach Krakowa aż do zakończenia akcji we
wrześniu 2018 roku, którą uwieńczy zbiorowa wystawa prac wszystkich dzieci i
profesjonalnych artystów – tak z kraju, jak i zagranicy – artystów z różnych dziedzin sztuki
(malarze, graficy, rzeźbiarze, literaci, muzycy), biorących udział w tym projekcie.
I w tym miejscu pragnę bardzo serdecznie podziękować Dzieciom, do których prac
plastycznych tworzyłam swoje, Rodzicom, którzy w swoich dzieciach widzą to, czego na
pierwszy rzut oka nie dostrzegamy my – ludzie, których problem niepełnosprawności
dziecka w różnym stopniu, nie dotyczy bezpośrednio, Rodzicom, którzy wierzą w swoje
pociechy, pomimo problemów i borykania się często z najprostszymi sprawami, ale i niekiedy
z ludźmi, którzy nie rozumieją lub po prostu nie chcą rozumieć… Dziękuję Dyrekcji ZSS nr 14
w Krakowie, Nauczycielom, i Terapeutom – których praca z dziećmi jest bezcenna – za
szansę zaistnienia tej pięknej, szlachetnej inicjatywy, za udostępnienie prac plastycznych
swoich Uczniów, którymi, my twórcy, mogliśmy się zachwycić, by w konsekwencji
rozpocząć przepiękną wspólną drogę prowadzącą tylko ku dobremu… A szczególnie pragnę
podziękować mojej serdecznej koleżance, Magdalenie Czapidze, pomysłodawczyni i
koordynatorce projektu “JESTEM ARTYSTĄ”, terapeutce, ale przede wszystkim osobie, której
zawsze w działaniach przyświeca szlachetny cel.
Agnieszka Safińska

Agnieszka Safińska – moje wiersze jako pierwszy etap pracy malarskiej, zainspirowane
obrazkami dzieci: Izydora i Patryka
***
Potoczył się po podłodze
kłębuszek ze sznurka;
rozplątał się, poplątał,
pod stół wpadł – to wypadł spod biurka.
Turla się, turlika, ten niesforny motek,
ścieżką wśród mebli naraz się wije…
Lecz… co to??? Skąd wziął się tutaj ten sznurkowy kotek,
co się przeciąga, to w kłębuszek zwija???
Motek, coraz mniejszy, przez pokój się toczy;
w węzełek splątuje, w mięciutkie supełki…
Nagle – kot sznurkowy – jak na stół nie skoczy!!!…
Oj, kocie! – ależ to myszka ze sznurka, mniejsza od pchełki!
Zeskoczył kot ze stołu: – Izydor, mam na imię. Izydor, kotek.
– A ja, myszka Jagna – pisnęła mysz z kąta.
I już trwa w najlepsze zabawa sznurkowych zwierzątek!
Sznurkowy motek snuje się, rozwija, zwija, to znów pląta…
Izydor – kot – grzbiet wygiął, niczym most, albo podkowa,
czmych!– myszka Jagna – pod grzbiet kota się chowa…
To znów wyciąga się kotek w wyskoku,
gdy myszka z zachwytem przygląda się z boku.
Hop – jedno, hop – drugie, skoczyły na blat biurka,
gdzie kartka papieru leżała, bez słówka…
i nim się spostrzegły, kot z myszką ze sznurka –
fantazja, czy czary? – na białej kartce – kot z myszką… z ołówka…
Hop – jedno, hop – drugie, skoczyły na blat biurka,
gdzie kartki papieru leżały, nowe…
i nim się spostrzegły, kot z myszką ze sznurka –
fantazja?, czary? – na białej kartce – kot z myszką… rysunkowe…
Kraków, 15 listopada 2017
***
Narysował chłopczyk kotka
na karteczce czystej, gładkiej:
nosek, oczka, wąsy, brzuszek,
główka krągła, para uszek…
I o łapkach też pamiętał,
więc dwie przednie i dwie tylne
narysował, chłopczyk, pilnie.
Kotek śmieje się i skacze;
hopsa – w górę! Hop, hop – pląsa!
Aż ze szczęścia łzy pociekły
po ogonku i po wąsach.
Trzy guziczki – może łatki? –
ślicznie zdobią kocie futro.
Czy – jak dzisiaj – tak radośnie
skakać będzie, kotek, jutro?
Ależ tak! Więc fika, bryka
kot z rysunku, kot Patryka:
bum, hyc, hopsa, fiku-miku! –
Imię kotka, zdradź, Patryku!
Kraków, 15 listopada 2017

 

II

 

Alexit

Jest absolwentką PLSP w Łodzi i studiów na Wydziale Grafiki o specjalizacji Komunikacja Audiowizualna w AHE. Działa w obszarach malarstwa, rysunku i fotografii. Inspiracją i przewodnim tematem jej prac jest człowiek, jego relacje z innymi, a przede wszystkim to, co w sobie skrywa – mroczne, „niedostrzegalne” i nieoczywiste wrażenia, ulotne emocje, ukryte lęki i wewnętrzna walka z nimi. Prace Alexit intrygują, niepokoją, a nawet drażnią. Jej prace wybrane zostały do kolekcji międzynarodowych galerii „Saatchi Art” i „Touchofart”.

Ma za sobą wiele wystaw zbiorowych i indywidualnych grafiki i malarstwa w Polsce i za granicą.

 

III

 

 

IV

 

 

ANNA SZAFRAŃSKA

 

O SOBIE

Jestem architektką*, malarką**, nauczycielką jogi***. Mieszkałam w krajach Europy Zachodniej (Niemcy, Szwajcaria, Szkocja, Anglia), Bliskiego Wschodu (Liban) i Azji (Indie, Nepal, Sri Lanka). Prowadzę autorską pracownię-warsztatownię h u r r a ! ARCHITEKTURA. Buduję – głównie z dziećmi, maluję – najchętniej akwarele, podróżuję, żyję, czuję…

 

*  i absolwentką Architektury Politechniki Łódzkiej, BAUHAUS Dessau Institute of Architecture (Niemcy) i  Chur Institute of Architecture (Szwajcaria); https://www.facebook.com/hurraarchitektura/

**  i studentką Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie; https://www.facebook.com/aniaodmalowania/

***  dyplomowaną w Sivananda Yoga Vedanta Centre, Kerala, Indie

 

O SZTUCE

Moją pierwszą furtką do świata Sztuki była pracownia plastyczna Małgosi Urbaniak-Wawrzyniak, do której uczęszczałam nieprzerwanie od 6. do 15. roku życia. To tam ukształtowała się moja artystyczna wrażliwość. Do dziś najbardziej poruszają mnie prace dzieci, tworzone nie ‘z głowy’, ale z tej wewnętrznej potrzeby odpowiedzi na własny kod Piękna.

Dostojewski wiedział, że Piękno ocali świat. Dusza dziecka, które tworzy to bezcenny skarb. Patrząc na prace dzieci wiem, że ludzkość ma przyszłość!

 

Dla Kacperka Dzikowskiego:

Praca Kacpra zimowała we mnie od stycznia. Aż do zeszłej niedzieli, kiedy to z pierwszym marcowym podmuchem wiosny zatrzepotała kłębowiskiem kolorowych skrzydeł i zaświergotała chórem ptasich głosów:

Halo, halo! Tutaj ptasie radio w brzozowym gaju,
Nadajemy audycję z ptasiego kraju.
Proszę, niech każdy nastawi aparat,
Bo sfrunęły się ptaszki dla odbycia narad:
Po pierwsze – w sprawie,
Co świtem piszczy w trawie?
Po drugie – gdzie się
Ukrywa echo w lesie?
Po trzecie – kto się
Ma pierwszy kąpać w rosie?
Po czwarte – jak
Poznać, kto ptak,
A kto nie ptak?
A po piąte przez dziesiąte
Będą ćwierkać, świstać, kwilić,
Pitpilitać i pimpilić
Ptaszki następujące:

Słowik, wróbel, kos, jaskółka,
Kogut, dzięcioł, gil, kukułka,
Szczygieł, sowa, kruk, czubatka,
Drozd, sikora i dzierlatka,
Kaczka, gąska, jemiołuszka,
Dudek, trznadel, pośmieciuszka,
Wilga, zięba, bocian, szpak
Oraz każdy inny ptak…

(Julian Tuwim, Ptasie radio)

Po czym wzbiła się wysoko rozedrganą barwną chmarą i pofrunęła daleko – fruuu! – na poszukiwanie wiosny. Razem z drewnianymi ptaszkami wypatruję jej rychłego powrotu…

 

 

 

 

 

V

 

BERNADETA SUDNIKOWICZ

Pedagog, logopeda i terapeuta. Wykształcenie artystyczne uzyskała w Akademii Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi – studia podyplomowe na Wydziale Grafiki i Malarstwa. Członek Związku Polskich Artystów Plastyków. W swoich pracach zwraca uwagę na bezkompromisowe podejście do dzieła malarskiego, sięganie po nieznane, estetykę i swoiste nadawanie treści formie. Prace inspirowane są dzieciństwem, naturą i psychologią. Mimo swej figuratywności i pozornej abstrakcji bazują na obserwowaniu zjawisk i zachowań ludzkich, osadzonych w codzienności i odniesieniach do najwcześniejszych doświadczeń poznawczych, działające jak filtr, przez który przenika rozumienie świata. Stosuje różnorodne techniki malarskie: akryl, olej, akwarele, techniki własne. W swoim dorobku ma wystawy w kraju i za granicą. Należy do grupy artystycznej „Kierunek” oraz międzynarodowej grupy artystycznej „Artfriedlandianum”. Jest finalistką 9. Międzynarodowego Biennale Miniatury „Częstochowa 2016” oraz Ogólnopolskiego Biennale Sztuki – 44 Salon Zimowy – Radom 2016. Prace artystki znajdują się w zbiorach prywatnych (Portugalia, Wielka Brytania, Kanada, Włochy, Australia, USA, Polska) oraz państwowych: Muzeum Beskid – Frydek-Mistek w Czechach, Koszedarskie Centrum Kultury na Litwie, Ośrodek Promocji Kultury, Gaude Mater w Częstochowie.

 

 

VI

 

DANUTA MAJEWSKA

Urodziłam się w Krakowie, z którym do tej pory związana jestem emocjonalnie i zawodowo Z wykształcenia jestem nauczycielką. Od zawsze interesowałam się sztuką, ale studiów w tym kierunku nie ukończyłam. Momentem zwrotnym w swych poszukiwaniach twórczych i początkiem przygody z malarstwem był dzień kiedy to po raz pierwszy zaprowadziłam swojego wówczas sześcioletniego syna na zajęcia plastyki do Dworku Białoprądnickiego. Systematyczne odwiedziny tego miejsca, rozmowy z prowadzącymi zajęcia spowodowały, że z coraz większą już odwagą sama malowałam. A po pewnym czasie stałam się współinicjatorką powstania w tymże miejscu profesjonalnej pracowni plastycznej dla dorosłych, do której uczęszczałam prawie do dnia dzisiejszego, ponieważ jak uważam wciąż jeszcze chce się uczyć. To właśnie tutaj miałam możliwość zapoznania się z różnymi technikami twórczymi. Próbowałam prawie wszystkiego: ceramiki, batiku, malarstwa na szkle, witraży, rzeźby, decoupagu i wszelkich odmian malarstwa, by w końcu skupić swoją uwagę na malarstwie olejnym, tworzeniu ikon, malowaniu Aniołów i projektowaniu i wykonywaniu świec artystycznych. Istotne miejsce w mojej twórczości zajmuje również poezja. Wiersze, które piszę niejednokrotnie powstają jako uzupełnienie dzieł plastycznych. Brałam udział w wystawach grupowych i indywidualnych w 2012 i 2013 r w galerii przy Dworku Białoprądnickim w Krakowie i w 2013 r w Muzeum w Rudzie Śląskiej. Tak na koniec dodam, kocham przyrodę, kwiaty , Anioły, kocham ludzi i to są tematy moich prac najczęściej …..i dziękuję za zaproszenie mnie do tego artystycznego wydarzenia……:)

 

 

VII

 

 

Wanda Dziadkowiec

Psotne chmurki

Koniec pogodnego dnia.

Słoneczny krąg znikł za horyzontem.

Teraz małe psotne chmurki

tańczą udając, że są kolorowe.

Tylko one zapełniają niebo.

Otwórzcie je.

Może tam są jeszcze ptaki,

które nie odleciały na nocny wypoczynek.

 

 

 

 

 

Wanda Dziadkowiec

Przez większość życia nie była związana zawodowo z pisarstwem i poezją. Jednak zawsze pisała wiersze, czy kuplety dla  swoich bliskich – na śluby, rocznice itp., a także wierszyki i bajki dla wnuka. Tworzyła także, gdy coś ją zainspirowało, jednak teksty trafiały „do szuflady” i dopiero na emeryturze zajęła się poezją. Tworzenie traktowała jako szansę na rozwijanie zainteresowań i pasji oraz jako szczególną formę terapii w trudnych momentach życia. Poetka wydała tomik poezji Jeszcze. Obecnie współpracuje z grupami zrzeszającymi poetów, takimi jak: Każdy, Sylaba, Szuflandia.

 

VIII

 

ELŻBIETA BOGUSŁAWSKA  – Malarstwo interesowało mnie już w latach młodości, jednak czas, aby się mu całkowicie poświęcić nadszedł stosunkowo niedawno i tym samym spełniło się moje odwieczne marzenie. Eksperymentuję z różnymi formami, technikami, celowo nie narzucając sobie ograniczeń. Dzielę się z odbiorcą emocjami, tajemniczością, wrażeniami, które utrwalam na swoich obrazach. Fascynuje mnie tak malarstwo realistyczne, jak  i abstrakcyjne.  Wolność kreacji stanowi dla mnie wielką wartość, stąd  w mojej twórczości wielość wątków i tematów. W moim portfolio obok portretów znajdują się pejzaże, martwe natury, dzieła nieprzedstawiające oraz monotypia. Przetwarzam  w nich rzeczywistość, sprowadzając ją najpierw w myślach do figur geometrycznych by później, już na płótnie, nadać całej kompozycji harmonię, uwzględniając kształt, kolor, podział plastyczny i ruch malowanych obiektów. Malując skupiam się na aspektach związanych z budowaniem kompozycji i przestrzeni. Koncentruję się na tworzeniu harmonijnych zestawień barw. Zawsze w tym wszystkim towarzyszą mi emocje. Do malowania stymuluje mnie wyciszenie, koncentracja i muzyka. Jestem absolwentką Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi (Studia Podyplomowe, Wydział Grafiki i Malarstwa) oraz Uniwersytetu Warszawskiego.

 

 

IX

 

Izabela Mazur – Serwa

Urodzona w Kolbuszowej w 1990 roku. Absolwentka Państwowego Liceum Plastycznego im. Piotra Michałowskiego w Rzeszowie. W 2015 roku ukończyła Edukację Artystyczną w Zakresie Sztuk Plastycznych, wybierając pracownię malarstwa prof. Piotra Jargusza na Wydziale Sztuki, Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Interesuje się malarstwem, ceramiką, fotografią, snycerstwem oraz działaniami w przestrzeni publicznej. Brała udział w wystawach oraz różnych projektach artystycznych.  W malarstwie artystka ciągle stara się rozwijać i eksperymentować. W swoich pracach, głównie przedstawia swą „Ojczyznę Prywatną”, która jest dla niej wielką inspiracją. Przedstawia swe rodzinne strony Podkarpackiej wsi, gdzie zawsze odnajduje spokój. W mieszkańcach urzeka ją ich prostota oraz radość z życia, gdyż nie podążają za nowoczesnością i największymi wzorcami tego świata. Sama określa to miejsce: Rajem na Ziemi.

 

agnieszka budyś widok z okna

małgorzata bobek widok z okna

tomek marszałek widok z okna

 

X

 

cielątko izydor

krowa patryk

kura izydor

michał nosek kotek

michał nosek krowa

oskar szeląg krówka

pisklę i jajo marysia kochanowska

świnka marysia kochanowska

 

XI

 

Elżbieta Czerwińska

pseud. art „ CANDELA”

Zajmuje się malarstwem sztalugowym i rysunkiem, prowadzi w autorskiej pracowni warsztaty malarskie. W twórczości artystki można doszukać się oderwania od sztywnych ram tak by zainteresować oko, oderwać się od codzienności i osiągnąć świeżość koncepcji. Studia na Wydziale Grafiki i Malarstwa w Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi na kierunku Malarstwo i Rysunek (pracownia prof. Andrzeja Grendy i prof. Tomasza Chojnackiego). Uczestniczka plenerów i wystaw grupowych i indywidualnych.

Artystka o swojej twórczości

W moich obrazach najważniejszy jest zapis wrażeń, uczuć, wątków, których często nie sposób określić słowami. Tworzę przekaz konkretnej chwili poszukując właściwego napięcia, relacji i nasycenia, zestawiam kolory by dynamicznie położyć farbę i stworzyć całość. Często zamysł użycia jakiejś barwy nabiera innego wymiaru, więc buduję obraz poprzez złożoność kontrastów i z niecierpliwością wyczekuję na odpowiedź kolejnych kolorów, które wzajemnie reagują i odpowiadają na wzniecone napięcie wobec siebie. Moje malarstwo to przetworzona rzeczywistość, która umożliwia otwarcie się na kreację i wizualnie wchodzi do wnętrza odbiorcy nie wskazując mu jednoznacznie tematu pracy, lecz wzbudza ciekawość oraz zachęca do dalszych poszukiwań. Napięcia, kontrasty, podział, emocje, to kluczowe pojęcia do prawidłowego odczytania moich prac.

 

 

 

XII

 

CHOINKA

 

Choineczko nasza

W kolorach zieleni

Dzisiaj ustrojona

Barwami się mienisz.

 

Tyle w Tobie piękna

A ile różności.

Koisz nasze serca

I wiele czułości

 

Blask bije od ciebie

Różnymi barwami

Radość w nas panuje

Gdy ty jesteś z nami.

 

Wokół jest wesoło

Kolędy śpiewamy,

Szkoda, że Te święta

Raz do roku mamy.

 

Radość to jest wielka

Większa być nie może

Za naszą choinkę

Dziękujemy Boże

E.Cuber, 2017

 

Wiersz napisała Babcia naszego ucznia (Krzysztofa Cuber). Utwór powstał w ramach projektu „Jestem artystą” w odpowiedzi na pracę zbiorową uczniów ZSS14 pt.”Choinka”.

 

 

 

XIII

 

 

XIV

 

LESZEK GAPSKI

Ukończył studia na Warszawskiej ASP, wydział Malarstwa. Uprawia malarstwo, rysunek, rzeźbę, scenografię oraz ceramikę. Ma za sobą wieloletnie doświadczenie w działalności twórczej na szerokim polu sztuki. Stworzył wiele wystaw indywidualnych oraz regularnie bierze udział w wystawach zbiorowych. Autor łączy różne dziedziny sztuki począwszy od wizualnej poprzez etiudy literackie a skończywszy na efektach dźwiękowych. Poszukuje związków między formami graficznymi i malarskimi oraz efektami muzyczno-akustycznymi starając się łączyć je tak, aby wzajemnie się uzupełniały. Ostatnio rozpoczął cykl spektakli muzyczno-plastycznych, które sam reżyseruje, robi scenografię oraz tworzy muzykę. Spektakle odbywają się w Pracowni Ceramicznej Amfora w Warszawie przy ul. Dzielnej 1. Tworzy bardzo różne prace. Czasami buduje je w sposób prosty, harmonijny, za pomocą czarno-białych plam i groteskowej kreski a czasami sięga po skomplikowane i wyrafinowane formy wyrazu.

 

 

michał nosek kotek

paweł musiał osiedle

 

XV

 

LUCYNA KRZYWIK – pochodzi z Pomorza, na stałe związana z Mazowszem. Ekonomista, poetka, malarka. Absolwentka Wydziału Grafiki i Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi. Ukończyła studia podyplomowe na kierunku Malarstwo i Rysunek. Zajmuje się malarstwem sztalugowym, rysunkiem, monotypią i kolażem. Swój warsztat artystyczny doskonaliła uczestnicząc w licznych plenerach krajowych i zagranicznych. Lucyna Krzywik jest członkiem Związku Polskich Artystów Plastyków. Jest członkiem grupy malarskiej KIERUNEK.
Lucyna, w pracy twórczej, lubi wyzwania. Jej sztuka jest ciągłym poszukiwaniem i odnajdywaniem – rodzi się z wewnętrznego napięcia między spontanicznością i emocjonalnością, a harmonią i delikatnością jej natury. Świat, przedmiot nieustannej obserwacji, przepuszcza przez filtr własnej wrażliwości, przedstawiając na płaszczyźnie obrazu raz metaforyczną opowieść, raz realistyczną, wyrazistą w formie i przekazie lub tajemniczą, wręcz oniryczną. Stosując symbolikę z premedytacją wielu kwestii nie dopowiada, pozostawiając odbiorcom pole do własnej interpretacji i odczuwania dzieła. Bez względu na zastosowaną w jej obrazach formę wypowiedzi plastycznej (malarstwo, rysunek, monotypia) ujawnia się w nich złożona dynamika napięć, adekwatnie wyrażających jej osobisty stosunek do otaczającej rzeczywistości i intensywnie przeżywanej codzienności, ukazując ją w coraz to nowym kontekście.
W twórczości artystki szczególne miejsce zajmuje człowiek oraz związane z nim sytuacje egzystencjalne w kontekście istoty i celu istnienia. W swoich pracach przedstawia własny, wewnętrzny świat refleksji o dążeniu do poznania i poznawaniu rzeczywistości, rozważania o radości i smutku, pasji i miłości, słowem – rozważania o poszukiwaniu miejsca realizacji ludzkiej wolności. Nieustanne myśli, wewnętrzny dialog, pobudzają struny jej wyobraźni. W procesie twórczym opowiada swój świat, poddając się całkowicie i szczerze temu, którędy prowadzi Lucynę jej sztuka. Nie bez znaczenia jest w nim czas, jego ulotność. Niepowtarzalność chwili sprawia, że ma poczucie odkrywania tajemnic, uczestniczenia w czymś wyjątkowym.

 

 

XVI

 

MAGA SMOLIK

Urodzona we Wrocławiu artystka, której sztuka malarska podparta jest również doskonałym wykształceniem psychologicznym.

Twórczość Magi, czasem liryczna i harmonijna, zawsze jednak pełna jest świadomej dyskusji, narracji na temat aktualnych trendów społecznych, kulturowych tabu. Wnikliwa obserwacja otaczającego świata prowadzi ją ku symbolicznym dialogom z Odbiorcami, podczas których lubi odrzucać oczywistość na rzecz niedopowiedzeń, tajemnic. Bazuje na kontrastach i nie unika niczego co tkwi w ludzkiej naturze. Dlatego też świadomie zestawia estetykę odbioru z tym co w człowieku niepewne, niewyraźne, czasem pozbawione granic i moralności.

Jej prace wybrane zostały do kolekcji międzynarodowych galerii „Artmajeur” i „Saatchi art”.

 

 

XVII

 

McZ

Kocham malować. Malowanie to moje prawdziwe życie, obok tego, które jestem zobowiązana prowadzić. Wyrażam się w różnych technikach i mediach. Zajmuję się malarstwem, ilustracją dla dzieci, rzeźbą, ceramiką i garncarstwem. Realizuję projekty propagujące szeroko rozumianą sztukę ludową. Inspiracją są dla mnie ludzie i przyroda.

Mam za sobą kilka wystaw malarstwa olejnego, rzeźby i ceramiki, a także ilustracje do dwóch książek – bajek dla dzieci: „Przygody Gąski Zielonki – przewodnik po gminie Zielonki” i „Krakowskie Krasnale”. W malowaniu najbardziej cenię możliwość uzewnętrzniania i przeżywania emocji poprzez akt twórczy.

 

XVIII

 

MAŁGORZATA Zofia MAĆKOWIAK

Urodziła się i mieszka w Krakowie. Studiowała w pracowni prof. Jana. Szancenbacha na Wydziale Malarstwa Krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Dyplom z wyróżnieniem. Stypendystka Ministerstwa Kultury i Sztuki. Zajmuje się malarstwem monumentalnym oraz malarstwem sztalugowym, rzeźbą, rysunkiem, ilustracją i ilustracją dla dzieci. Członek ZPAP .
Jako artysta malarz i ilustrator Uczestniczyła w ponad 100 wystawach zbiorowych w Polsce, Japonii,Szwajcarii, Niemczech , Austrii, Francji , Słowenii, Ukrainie, USA i Wlk. Brytanii i Węgrzech.
Uczestniczyła w wystawach organizowanych przez ZPAP,. a także w kilkudziesięciu wystawach poplenerowych w całej Polsce ,Grecji, Japonii , Litwie, Mołdawii, Ukrainie i Węgrzech.
Realizowała kilkanaście projektów artystycznych w przestrzeni parkowej w Polsce i Czechach a także w Kijowie Ukraina
Artysta rezydent w roku 2008 – międzynarodowy projekt artystyczny Meeting In Zdonov. W 2012 roku reprezentowała Polskę w międzynarodowym projekcie Artcamp 2012 w Toyama w Japonii oraz 2015 Artysta rezydent Japonia Takaoka
Autorka kilkunastu wystaw indywidualnych w Polsce i Ukrainie. Między innymi w Krakowie, Warszawie, kilkakrotnie w Kijowie (Ukraina), Kazimierzu nad Wisłą, Zakopanym, Rybniku.
Swoje lalki artystyczne prezentowała na wystawach zbiorowych w Łodzi w roku 2005roku , 2015 w Warszawie, BWA Skierniewicach i BWA w Kielcach.
W 2016 w czasie Międzynarodowego Festiwalu Teatrów lalkowych w BWA w Bielsku Białej.
Prace w zbiorach prywatnych w kraju i zagranicą.

 

daniel kopeć kwiat

 

XIX

 

MAREK STRÓJWĄS

Urodził się w 1955 r. (rodowity Pruszkowianin). Z wykształcenia oficer artylerii Wojska Polskiego. Od wczesnych lat dziecięcych całym sercem oddanny sztukom pięknym, jego największej pasji i treści życia. Od 2005 r. członek Warszawskiego Stowarzyszenia Plastyków (w tym od ośmiu lat w zarządzie). 30 listopada 2013 r. decyzją komisji kwalifikacyjnej został przyjęty w poczet Związku Polskich Artystów Malarzy i Grafików. Poza tym należy do kilku innych organizacji twórczych: Klubu Plastyka Walor w Piastowie, Oddziału Mazowieckiego Stowarzyszenia Marynistów Polskich, Stowarzyszenia Form Artystycznych i Turystycznych w Wyszkowie. Uprawia malarstwo, rysunek i grafikę warsztatową, korzystając z szerokiego wachlarza środków artystycznego wyrazu. Najczęściej sięga jednak po pastele suche, które ukochał szczególnie. Preferuje realizm w sztuce. Przedmiotem jego twórczych poczynań jest przede wszystkim człowiek oraz jego ingerencja w kształtowanie krajobrazu, a artystyczne credo to: światłocień, przestrzeń i ruch. Posiada w dorobku ok. 500 obrazów, z czego znaczna część znajduje się w kolekcjach prywatnych w kraju i za granicą (Niemcy, Szwecja, Anglia). Laureat kilku nagród w konkursach plastycznych, w tym jesienią 2014 r. zdobył II nagrodę publiczności w interdyscyplinarnym konkursie „Muza” zorganizowanym przez portal internetowy „Art Imperium”, a w listopadzie 2016 r. był uczestnikiem pierwszej edycji Festiwalu Sztuki „Orzeł 2016”. Za swoją działalność artystyczną oraz na rzecz propagowania kultury wielokrotnie wyróżniany i nagradzany, w tym dyplomem uznania od Marszałka Województwa Mazowieckiego. Szerzej z dokonaniami artystycznymi tego twórcy  można zapoznać się na jego blogu zatytułowanym „Malowanie i rysowanie to moja życiowa pasja” (www.rokoko5.netgaleria.pl).

 

 

XX

 

Katarzyna Ociepska „uljado”
Absolwentka Wydziału Sztuki Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, kierunek edukacja artystyczna w zakresie sztuk plastycznych. Dyplom z linorytu pt: „Notowanie Chwil” obroniła z wyróżnieniem w pracowni prof. Jerzego Jędrysiaka. Zajmuje się tworzeniem ilustracji, fotografią, poezją. Inspiruje się codziennością, notowaniem detali i wrażeń z a pomocą obrazu, słowa, dźwięku. Łączy style, szuka, bada, opowiada. Zapisuje życie i prze-życie. Najbardziej ceni linoryt i rysunek tuszem, realizuje się także poprzez kolaż, monotypię, malarstwo i fotografię. Prowadziła zajęcia twórcze dla dzieci w przedszkolu oraz warsztaty artystyczne w „Cafe Fińska”. Obecnie zajmuję się obróbką zdjęć oraz ilustracją książkową. Wystawia od 2005 roku.

 

 

justyna jędrzejczak wakacje

 

XXI

 

ORYSZYN

Urodziłam się w Warszawie. Jestem absolwentką Architektury Krajobrazu w SGGW w Warszawie oraz Malarstwa i Rysunku w ASP w Łodzi

Malarstwo jest dla mnie formą kontaktu ze światem, efektem odczuwania i przeżywania otaczającego nas świata. W swoich pracach szukam równowagi między ekspresją a formą. Inspiruje mnie krajobraz, zarówno przyrodniczy jak i zurbanizowany ale malowany syntetycznie dzięki czemu na płótnie przechodzę w odmieniony wizerunek świata. Inna moja, malarska ścieżka to świat doznań wewnętrznych i obrazowanie stanów niematerialnych na płótnie, co jest zaproszeniem do ich identyfikacji. Moje obrazy emanują energią, zachowując ważną dla mnie szczerość i autentyczność. Emocje oraz uczucia, które się pojawiają decydują o wyborze kolorów i narzędzi użytych do tworzenia obrazu. Malując zawsze chcę pokazać coś ważnego, w odpowiedni dla mnie sposób.

 

kasia czuchra portret

kijania mariusz portret

maja magierska portret mamy

paweł ryś portret

 

XXII

Zbigniew Matysek

 

Ołówek i papier były od dzieciństwa  jego nieodłącznymi towarzyszami i są nimi nadal. Artysta nie rozstaje się ze szkicownikiem, w którym rejestruje wszystko, co w danym momencie jest i  dzieje się wokół niego: typy ludzkie w ruchu ulicznym, przy pracy, w czasie odpoczynku, zwierzęta, kwiaty, drzewa, chmury… Efektem tego jest tysiące rysunków ilustrujących życie toczące się obok, nie upozowane. Nieustająca potrzeba rozwijania swojego warsztatu malarskiego doprowadziła artystę do perfekcyjnego, niemal, kopiowania dzieł Mistrzów, min.:  Breughel, Michał Anioł, Rafael Santi, Murillo, Modigliani, ale i polskich z przełomu XIX i XX wieku, wśród nich: Piotr Michałowski, Stanisławski, Wyczółkowski, Wyspiański, Chełmoński, Kossakowie… To był jeden ze sposobów wypracowywania sobie i doskonalenia warsztatu malarskiego przez Zbigniewa Matyska, który wielu wybitnych artystów stosowało już przed wiekami. Malarz podjął próbę tworzenia bytów malarskich, realizując się przede wszystkim w pejzażu. Początkowo w technice akwareli, później w oleju, by jeszcze później, w technice rysunkowej szczególnie ukochać  suchy pastel. Ciągły niedosyt wiedzy i chęć pogłębiania umiejętności i warsztatu sprawiły, iż artysta uczestniczył w licznych  plenerach i warsztatach prowadzonych przez uznanych twórców, poszerzając zakres swoich malarskich tematów. W miarę tego zagłębiania się w malarstwo, artysta  odczuł potrzebę uwolnienia się od estetyki, w której wyrósł, dojrzewał i tworzył. Pod kierunkiem  profesora Witolda Kalińskiego w Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi,  Zbigniew Matysek otworzył się na malarstwo nieprzedstawiające, wzbogacając o nie swój sposób malowania, począwszy od zmiany myślenia o samej abstrakcji. Jest członkiem Stowarzyszenia Marynistów Polskich.

 

 

XXIII

 

Artystka Jolita Slepetiene z Litwy oraz uczniowie: Agnieszka Lisowska, Dawid Skibka, Aleksander Gębala, Weronika Hardyn, Gabriela Stanek, Daria Kotaba, Kamila Stefaniak, Michał Wójcik, Jakub Kucab, Anna Oleksy, Bartosz Micuda, Kuba Witkowski, Miłosz Jamborski, Ireneusz Marszałek, Adrian Koziatek, Bartek Grochala, Stasiu Nosek, Wanesa Bełzak, weronika Jaskiernik, M. Majcher, Dawid Mosur, Gabriela Wit, Daniel podskarbi, Daria Smolarska

 

 

XXIV

Здравствуйте, дорогие ребята!

Меня зовут Мария (у нас говорят Маша). Я живу в России, в Москве. Несколько лет назад я приехала в Польшу, чтобы научиться рисовать, и жила здесь почти целый год. Ваша страна мне очень-очень понравилась, и рисовать понравилось тоже. Теперь я снова живу в Москве, но очень часто приезжаю в Польшу. Мой любимый Польский город – это Краков. Он такой Красивый! Вам очень повезло, что вы здесь живете!!!
Я знаю, что вы тоже рисуете, и мне прислали несколько ваших рисунков. Они все великолепны, вы прекрасные художники!

Якуб нарисовал машины. Их легко можно узнать. А на заднем плане похоже горы. Возможно, это Татры? Или может Бешады? Я ещё ни разу не была в горах Польше, надеюсь ещё побываю. Ещё я вижу там жёлтые лучи, как будто за горами солнце. Мне кажется, Якубу прекрасно удалось передать солнечный день, когда семья отправляется в горы на отдых на машинах. Браво!

Изидор нарисовал кота и мышку. В этом рисунке так много движения. Сразу видно, как сильно кот старается поймать мышку и тянет к ней свои лапки, а мышка убегает. Мне очень интересно, догонит котик её или нет?

Ещё один котик от Патрика. Или может этого котика зовут Патрик? Он веселый и тоже куда-то бежит. Возможно, он увидел мышку на рисунке Изидора и тоже охотится за ней? Мне очень нравится, что у этого котика на пузике пуговички. Художник должен уметь работать с деталями, и автор этого рисунка уже умеет это.

Коровка от Оскара очень красивая! Мне кажется, она белая с черными пятнышками. Её голова наклонена вниз – наверное, она ест травку. Оскар очень здорово и смело работает с линиями. Прекрасная работа!

Марыся, тебе мой персональный привет, потому что нас зовут одинаково. Я видела два твоих рисунка – птенца с яичком и свинку. Они мне очень понравились! Наверное, птенчик уже вылупился, и ждёт, пока из яичка вылупится его братик или сестрёнка. У меня есть младшие брат и сестра, я тоже их очень ждала, как и твой птенчик. Вместе всегда веселее! Можно играть и веселиться. Свинка тоже отличная! Ты нарисовала и ушки, и пятачок, и хвостик – ничего не забыла. Твоя свинка вся такая кругленькая, наверное её очень вкусно кормят.

Ребята! Вы все большие молодцы! Я желаю всем вам успехов в рисовании и шлю огромный привет!

Маша из Москвы

 

Drogie dzieci, witajcie!

Mam na imię Maria (u nas mówią na mnie Masza). Mieszkam w Rosji, w Moskwie. Kilka lat temu przyjechałam do Polski, aby nauczyć się rysować i mieszkałam tu przez prawie rok. Wasz kraj naprawdę bardzo mi się spodobał, jak i też spodobało mi się rysować. Teraz znowu mieszkam w Moskwie, ale bardzo często przyjeżdżam do Polski. Moim ulubionym polskim miastem jest Kraków. To miasto jest przepiękne! Macie szczęście, że tu mieszkacie!
Wiem, że też rysujecie – wysłano mi kilka Waszych rysunków. Wszystkie są znakomite, jesteście wspaniałymi artystami!

Jakub narysował samochody. Można je łatwo rozpoznać. Wydaje mi się, że w tle znajdują się góry. Być może to Tatry? A może Bieszczady? Nigdy nie byłam w polskich górach, mam nadzieję, że kiedyś uda mi się tam pojechać. Widzę również żółte promienie – jakby słońce wygląda zza gór. Myślę, że Jakub doskonale przedstawił słoneczny dzień, kiedy to rodzina pojechała samochodami w góry, by odpocząć. Brawo!

Izydor narysował kota i myszkę. Na rysunku jest tak dużo ruchu. Od razu widać, jak bardzo kot stara się złapać myszkę i ciągnie do niej swoje łapki, a myszka ucieka. Jestem bardzo ciekawa, czy kot ją dogoni, czy też nie?

Kolejny kot jest Patryka. A może ten kot ma na imię Patryk? Jest wesoły i także dokądś biegnie. Może zobaczył myszkę na rysunku Izydora i także na nią poluje? Bardzo mi się podoba, iż na brzuszku kotka widnieją guziczki. Artysta powinien umieć pracować ze szczegółami, a autor tego rysunku już to potrafi.

Krówka Oskara jest bardzo piękna! Wydaje mi się, że jest biała i ma czarne plamki. Jej głowa jest pochylona w dół – być może je trawę. Oskar bardzo fajnie i odważnie pracuje z liniami. Cudowna praca!

Marysiu, moje osobiste pozdrowienia dla Ciebie, ponieważ mamy tak samo na imię. Widziałam Twoje dwa rysunki – pisklę z jajkiem i świnkę. Naprawdę bardzo mi się podobają! Na pewno pisklę już się wykluło i czeka, aż z jajeczka wykluje się jego rodzeństwo. Sama mam młodszego brata i siostrę, również bardzo na nich czekałam – dokładnie tak, jak Twoje pisklę. Razem zawsze jest fajniej! Można się dobrze bawić i śmiać. Świnka również jest wspaniała! Narysowałaś uszy, ryjek i ogonek – o niczym nie zapomniałaś. Twoja świnka jest okrąglutka, na pewno dają jej smaczne jedzenie.

Drodzy mali artyści! Wszyscy jesteście wspaniałymi ludźmi! Życzę wszystkim powodzenia w rysowaniu. Przesyłam serdeczne pozdrowienia!

Masza z Moskwy